Jakie problemy? Że coś tam "terkocze"... Powiem szczerze, że tego u siebie nawet nie zauwazyłem do momentu jak przeczytałem ten wątek.
Mam podobnie. Też nie zauważyłem terkotania, puki nie poczytałem tego tematu i nie zacząłem nasłuchiwać przy wyłączonym radiu i klimie. Koniec końców również terkocze.
Ale z reakcją poczekam na rozwój wypadków w tym topiku
Na chwilę obecną w codziennym użytkowaniu tego nie słyszę, bardziej drażni mnie brzęcząca osłona przeciwsłoneczna czy kratka :twisted:
Co do terkotania - to może ty po prostu nie słyszysz tego co inni ?. Są ludzie którzy traktują auto jak małego bożka w którym aboslutnie nic nie może być słychać (jakby samochód nie składał się w większości ruchomych części :P ).
Możesz sobie zlewać problem, ale nie obrażaj innych użytkowników tego forum! Od początku nic pożytecznego nie wniosłeś do tego wątku! Wręcz przeciwnie próbujesz przekonać innych, że problem nie istnieje i wymyśliliśmy go sobie. Dla twojej wiadomości nie zostawię tej sprawy i jak nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia to nie zaśmiecaj tego tematu.
... ale nie obrażaj innych użytkowników...
... od początku nic pożytecznego nie wniosłeś...
... nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia to nie zaśmiecaj tego tematu.
Dziekuje Ci lukcyluc w imieniu innych przewrazliwionych :wink:
Z ust mi to wyjales.
Zjawisko występuje w wielu autach, może nawet we wszystkich.
Myślę, że Ci co nie czytają forum Octaviaclub nawet nie wiedzą albo nie zwracają uwagi na to zjawisko. U mnie też występuje, ale na razie jest tak ciche, że nie mam o co "kotów drzeć".
Może coś wymyślą jak problem będzie bardziej globalny. Na razie to tylko jednostki. Ale być go nie powinno.
P.S.
Tak na marginesie wielkie podziękowania dla Pana Grzegorza M. z serwisu Bednarka w Łodzi za dzisiejszą wszelaką pomoc i bardzo życzliwe podejście. Klaniam się nisko
... ale nie obrażaj innych użytkowników...
... od początku nic pożytecznego nie wniosłeś...
... nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia to nie zaśmiecaj tego tematu.
Dziekuje Ci lukcyluc w imieniu innych przewrazliwionych :wink:
Z ust mi to wyjales.
Panowie, bez obrazy ale z tego co pamiętam to ktoś tutaj doprowadził do wymiany pompy paliwa na nową i ta nowa pompa też terkocze. O ile też pamiętam to te same pompy montowane są w golfach 6 i O2 (ktoś to w tym wątku sprawdzał). Nie pomyśleliście, że ten odgłos jest naturanly dla tego rodzaju elementów ?
Ja nie wątpię, że coś tam terkocze - ale to jest pompa która ma prawo terkotać/syczeć (czy wydawać inne dziwięki - w granicach rozsądku oczywiście). I jeżeli tego odgłosu nie słyszy/nie przeszkadza 99 % użytkowników/użytkownikokm to sami zadajcie sobie pytanie - jake macie realnie szanse żeby coś z tym zrobić ?
I jeszcze jedno - ja zakładam, że rzeczywiście odgłos pompy jest zagłuszany przez klime czy nawiew na "2" (jak to opisywaliście) - co powoduje, że cały ten wątek to 25 stron bicia piany bez sensu. Jeżeli jednak słychać to z odległości 100 m (jak to ktoś wyżej pisał) to zwracam honor i przyznaję, że mnie też by to denerwowało.
Nawet nie wiesz kto, kiedy, po co. Nie będę z tobą polemizował, bo nie ma to sensu. Próbujemy ustalić przyczynę terkotania i nikt na 100% nie wskazuje, że to musi być sama pompa. Jest 100 innych części, które mogą wpływać na terkotanie. Nie interesuje cię to, to chociaż nie przeszkadzaj i pozwól nam wyjaśnić tą sprawę do końca.
loyd, Już kiedyś prowadziliśmy na ten temat konwersację:
Zamieszczone przez Piotr AMP
Zamieszczone przez loyd
Chyba przesadzacie z tym "terkontaniem". Pompa ma prawo wydawać odgłosy i koniec - dopuki działa nie ma podstaw do reklamacji (no chyba, że pracowałaby rzeczywiście bardzo głośno).
Ja mam podobne odgłosy i nie przyszłoby mi do głowy robić z tego tytułu jakiś problem.
Ciężko tego nie skomentować, ale naprawde brak mi słów, więc życzę Ci głośnego terkotania i oby się pompa nie zepsuła. Jakbyś dał za auto tyle kasy i nic nie terkotało a pozniej zaczeło choćby słabo to byś pierduł tu na forum nie opowiadał. Nie mozesz pomóc lub doradzić to wez pod uwage ze komus to przeszkadza i tyle.
PS. A jaki kolega posiada samochód ? A może kolega pracuje w ASO lub SAP ?
Twoja odpowiedź
Zamieszczone przez loyd
Własnie mam zamiar kupić nową Octavie (1.4 tsi) i jak odgłos pompy nie będzie wykraczał poza normę (a ten nagrany dzwięk nie wykracza) to nie mam zamiaru się tym przejmować.
Obecnie mam Corsę C (kupiłem nową) i nie przejmowałem się głosem pompy paliwa (i innymi trzeszczeniami też nie)
Nie pracuję w ASO ani w SAP i wogóle nie mam nic wspólnego z branżą motoryzacyjną.
I na koniec - fakt Octavia dużo kosztuje ale w odnisieniu do polskich zarobków. Porównując jej cenę do zarobków w państwach zachodnich okazuje się, że to jest zwykły, niedrogi i przy tym funkcjonalny kompakcik w którym coś tam prawo poterkotać. I tak należy do tego podchodzić a nie uważać, że taaaakkkaaa fura to musi działać jak S klasa, czy inny Jaguar.
Sory kolego, ale trochę mi to dziwne co Ty wypisujesz w tym temacie i jeżeli nie jesteś nam w stanie pomóc to nie rób z siebie rzecznika ASO - chyba, że faktycznie pracujesz w tym towarzystwie...
PS: Czekam z niecierpliwością na Twoje posty w innym mniej dla wszystkich przyjemnym dziale na OCP, którego nie wymienię odbiję wtedy piłeczkę.
No właśnie ja uważam, że Ci co piszą o tym "problemie" szukają dziury w całym.
Loyd
Zapraszam na odsłuch do Łodzi . Ugoszczę , przenocuje , a potem posłuchamy . Gdyby to był dzwięk prawie nie słyszalny to bym odpuscił . Lecz jest to terkot o wysokiej czestotliwosci , po prostu świdruje ucho . Nie da sie z tym przejść obojetnie- uwierz
Pozdrowienia wraz z Zyczeniami Świątecznymi dla całej OCP
loyd, Już kiedyś prowadziliśmy na ten temat konwersację:
Zamieszczone przez Piotr AMP
Zamieszczone przez loyd
Chyba przesadzacie z tym "terkontaniem". Pompa ma prawo wydawać odgłosy i koniec - dopuki działa nie ma podstaw do reklamacji (no chyba, że pracowałaby rzeczywiście bardzo głośno).
Ja mam podobne odgłosy i nie przyszłoby mi do głowy robić z tego tytułu jakiś problem.
Ciężko tego nie skomentować, ale naprawde brak mi słów, więc życzę Ci głośnego terkotania i oby się pompa nie zepsuła. Jakbyś dał za auto tyle kasy i nic nie terkotało a pozniej zaczeło choćby słabo to byś pierduł tu na forum nie opowiadał. Nie mozesz pomóc lub doradzić to wez pod uwage ze komus to przeszkadza i tyle.
PS. A jaki kolega posiada samochód ? A może kolega pracuje w ASO lub SAP ?
Twoja odpowiedź
Zamieszczone przez loyd
Własnie mam zamiar kupić nową Octavie (1.4 tsi) i jak odgłos pompy nie będzie wykraczał poza normę (a ten nagrany dzwięk nie wykracza) to nie mam zamiaru się tym przejmować.
Obecnie mam Corsę C (kupiłem nową) i nie przejmowałem się głosem pompy paliwa (i innymi trzeszczeniami też nie)
Nie pracuję w ASO ani w SAP i wogóle nie mam nic wspólnego z branżą motoryzacyjną.
I na koniec - fakt Octavia dużo kosztuje ale w odnisieniu do polskich zarobków. Porównując jej cenę do zarobków w państwach zachodnich okazuje się, że to jest zwykły, niedrogi i przy tym funkcjonalny kompakcik w którym coś tam prawo poterkotać. I tak należy do tego podchodzić a nie uważać, że taaaakkkaaa fura to musi działać jak S klasa, czy inny Jaguar.
Sory kolego, ale trochę mi to dziwne co Ty wypisujesz w tym temacie i jeżeli nie jesteś nam w stanie pomóc to nie rób z siebie rzecznika ASO - chyba, że faktycznie pracujesz w tym towarzystwie...
PS: Czekam z niecierpliwością na Twoje posty w innym mniej dla wszystkich przyjemnym dziale na OCP, którego nie wymienię odbiję wtedy piłeczkę.
Myślę, że Ci co nie czytają forum Octaviaclub nawet nie wiedzą albo nie zwracają uwagi na to zjawisko.
Ja jestem dorosły,mam swój rozum i jeśli mi coś przeszkadza to jestem tego świadomy-bez względu na to czy o tym przeczytam czy nie.
Jestem całkowicie przekonany,że u ponad polowy ludzi u których terkoce było tak jak u mojego znajomego: po przeczytaniu w internecie że w takich autach terkoce-poleciał do swojego auta-głowa do tylnego siedzenia-coś tam słychać :roll: podniósł siedzenie głowa na dół -no faktycznie terkoce :roll: Potem zaczął molestować mnie żebym ja zobaczył u siebie,ja odpowiadam że nie będe schodził na dół i patrzył bo nic nie słyszałem,a on chodź i chodź :szeroki_usmiech no dobra zeszliśmy,usiedliśmy-odpaliłem i pytam się słyszysz-a on mówi zaraz ,zaraz i leci do tyłu głowa na dół i krzyczy :szeroki_usmiech no zobacz u ciebie też coś słychać-ja mu na to -podnieś siedzenie to będzie słychać bardziej.
Panowie i Panie SUGESTIA jest to naprawdę potężna broń :diabelski_usmiech
P.S.
Ja nie twierdze że komuś nie terkoce,sam z ciekawości słuchałem przykładając głowę do tylnej kanapy Fiata Punto,Hondy Civic i Toyotki Auris i wszędzie słyszałem bez problemu pracę pompy.Jedno jest pewne :szeroki_usmiech każdy właściciel z tych aut jak wsiadł do mnie to stwierdzał że na biegu jałowym jest niesamowicie cicho że niesłychać wogóle silnika ta cisza z pewnością również przyczynia się do tego że słychać wszystko inne.
Powodzenia w rozwią :| zywaniu problemu
Myślę, że Ci co nie czytają forum Octaviaclub nawet nie wiedzą albo nie zwracają uwagi na to zjawisko.
Ja jestem dorosły,mam swój rozum i jeśli mi coś przeszkadza to jestem tego świadomy-bez względu na to czy o tym przeczytam czy nie.
Jestem całkowicie przekonany,że u ponad polowy ludzi u których terkoce było tak jak u mojego znajomego: po przeczytaniu w internecie że w takich autach terkoce-poleciał do swojego auta-głowa do tylnego siedzenia-coś tam słychać :roll: podniósł siedzenie głowa na dół -no faktycznie terkoce :roll: Potem zaczął molestować mnie żebym ja zobaczył u siebie,ja odpowiadam że nie będe schodził na dół i patrzył bo nic nie słyszałem,a on chodź i chodź :szeroki_usmiech no dobra zeszliśmy,usiedliśmy-odpaliłem i pytam się słyszysz-a on mówi zaraz ,zaraz i leci do tyłu głowa na dół i krzyczy :szeroki_usmiech no zobacz u ciebie też coś słychać-ja mu na to -podnieś siedzenie to będzie słychać bardziej.
Panowie i Panie SUGESTIA jest to naprawdę potężna broń :diabelski_usmiech
P.S.
Ja nie twierdze że komuś nie terkoce,sam z ciekawości słuchałem przykładając głowę do tylnej kanapy Fiata Punto,Hondy Civic i Toyotki Auris i wszędzie słyszałem bez problemu pracę pompy.Jedno jest pewne :szeroki_usmiech każdy właściciel z tych aut jak wsiadł do mnie to stwierdzał że na biegu jałowym jest niesamowicie cicho że niesłychać wogóle silnika ta cisza z pewnością również przyczynia się do tego że słychać wszystko inne.
Powodzenia w rozwią :| zywaniu problemu
Wybieram się na spot grupy łódzkiej - jak mi nie zdażą naprawić i bedziesz na spocie to sam posłuchasz
Nie powiem, u mnie to terkotało - ale czytając ten wątek to zapewne ciszej jak u niektórych użytkowników, ale gdzieś od tygodnia jest cisza.
Na biegu jałowym, przy wyłączonym radiu, nadmuchu itp jest błoga cisza. To w takim razie można domniemywać, że nie jest to kwestia obrotów silnika.
loyd, ... ale jestes uparty. No daj juz spokoj. Juz kilka osob daje Ci do zrozumienia bardziej lub mniej zebys zaprzestal swoich komentarzy w tym watku. Uszanuj opinie i odczucia (subiektywne) nas przewrazliwionych, szukajacych dziury w calym. Przez Twoje klepanie zrobil sie ogromny OT :!: Jednym terkocze mniej innym bardziej - mnie nie terkocze wogole (a tez jestem wyczulony) i nie komentuje, staram sie czytac ewentualnie pomoc. Masz inne podejscie i juz - jednemu wali zawieszenie i wymienia wahacz, Ty robisz glosniej radio - to tez trzeba uszanowac.
Tak samo zaczal sie temat drzenia w Leonach 1.6MPI (jestem w temacie bo Leona chcialem kupic) - tez od szukania dziury w calym przez przewrazliwionych. Serwisy smialy sie z nich i komentowaly podobnie jak Ty. Az tu nagle IBERIA zaprosila kazdego przewrazliwionego na darmowa drobna zmiane oprogramowania w sterowaniu silnika i ... drzenie ustalo.
Tak wiec wrocmy do tematu - bo tu chodzi o terkotanie a nie pieprzenie w stylu - jestescie przewrazliwieni albo ja tam 1.4TSI nie kupie bo jest awaryjny, poczekam jak zaczna "czipowac" to sie zastanowie. Co to qr...a za brednie. Jest juz ponad 11000 odwiedzin tego watku i nie sadze ze kogos intereuja wlasnie takie wywody. Ludzie siegaja tu po konkrety.
Pozdrawiam - Wszystkiego Dobrego na Swieta dla WAS :!:
Jeżeli jednak słychać to z odległości 100 m (jak to ktoś wyżej pisał)
loyd,nie łap mnie panie za słówka , nie zrozumiałeś mojej ironii :szeroki_usmiech
Myślę że niepotrzebnie niektórym skoczyło ciśnienie od tego terkotania, nie przeczytałem w tym wątku aby ktoś kogos obraził albo wybitnie uszczypnął kogoś.
Ja po świętach chętnie się z kimś z Łodziaków spotkam aby posłuchać to terkotanie i porównać nasze autka bo ja albo tego nie mam albo tego nie słyszę.
Jeżeli jednak słychać to z odległości 100 m (jak to ktoś wyżej pisał)
loyd,nie łap mnie panie za słówka , nie zrozumiałeś mojej ironii :szeroki_usmiech
Myślę że niepotrzebnie niektórym skoczyło ciśnienie od tego terkotania, nie przeczytałem w tym wątku aby ktoś kogos obraził albo wybitnie uszczypnął kogoś.
Ja po świętach chętnie się z kimś z Łodziaków spotkam aby posłuchać to terkotanie i porównać nasze autka bo ja albo tego nie mam albo tego nie słyszę.
Lend
Zapraszam na odsłuch u mnie . Sledz strefę łódzką odnosnie spotów - postaram się byc na najbliższym
dałem się ponieść szaleństwu i sprawdziłem dla porównania jak jest w BSE -> o dziwo obroty bez klimy również są tak niskie -> 650-700 i pompy nie słychać, oczywiście jak się wsadzi łeb pod tylną kanapę to jej praca jest słyszalna, ale jako równomierny... yyy... szum (?), z miejsca kierowcy niesłyszalna absolutnie, nawet jak się tego dźwięku "szuka", przebieg 30kkm.
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
szkoda, a ile było paliwa w baku? Bo u mnie na pełnym baku jest jak piszesz, ale już poniżej 1/2 już ciut lepiej ją słuchać. Oczywiście nasłuch prowadzony w garażu.
Witajcie,
To może i ja coś dorzucę od siebie:
O2FL - 1.4TSI od miesiąca. Obecnie przejechane ~500km.
Terkotanie - objawiło się tylko raz, przy przebiegu <50km. Bak pełny - 95 zalana prawie pod korek.
W szczegółach: Rozgrzanie (jazda miejska), zatrzymanie i wyłączenie silnika. Zmiana kierowcy, ponowne uruchomienie i terkotanie. Głośne terkotanie - myślałem że to 15-18letni kombiak oddalony o ~20m, ale niestety. Ponowne uruchomienie silnika - i to samo. Po delikatnym dogazowaniu - hałas znika. Na obroty - (niestety) nie zwróciłem uwagi (jako pasażer byłem zaabsorbowany źródłem hałasu).
Obecnie - nie ma żadnych objawów terkotania. Faktem jest że małżonka za kierownicę (na razie) nie siada, ale to przecież nie jest rozwiązanie.
Z niecierpliwością czekam na dalszy rozwój sytuacji.
Witajcie,
To może i ja coś dorzucę od siebie:
O2FL - 1.4TSI od miesiąca. Obecnie przejechane ~500km.
Terkotanie - objawiło się tylko raz, przy przebiegu <50km. Bak pełny - 95 zalana prawie pod korek.
W szczegółach: Rozgrzanie (jazda miejska), zatrzymanie i wyłączenie silnika. Zmiana kierowcy, ponowne uruchomienie i terkotanie. Głośne terkotanie - myślałem że to 15-18letni kombiak oddalony o ~20m, ale niestety. Ponowne uruchomienie silnika - i to samo. Po delikatnym dogazowaniu - hałas znika. Na obroty - (niestety) nie zwróciłem uwagi (jako pasażer byłem zaabsorbowany źródłem hałasu).
Obecnie - nie ma żadnych objawów terkotania. Faktem jest że małżonka za kierownicę (na razie) nie siada, ale to przecież nie jest rozwiązanie.
Z niecierpliwością czekam na dalszy rozwój sytuacji.
Jaka była temperatura powietrza ?
Pytam bo u mnie terkotanie występuje tylko w okolicach zera i poniżej, to prawidłowość już potwierdzona kilkukrotnie. Teraz gdy jest ciepło słychać rzadko terkotanie lub tylko głośniejszy "szum"
Jako że nie chce mi się zakładać nowego tematu to napiszę tutaj.
Otwierał już ktoś może silnik cdaa lub caxa w celu sprawdzenia syfu na wtryskach?
Trochę mnie zaniepokoił temat na racingforum.
Komentarz